piątek, 16 sierpnia 2013

Już jestem.

Cześć. W środę wieczorem wróciłam z lotniska. Nie było mnie tydzień. Niestety zapomniałam zaplanować postów. Jak wspomniałam w domu jestem od środowej nocy. Cały wczorajszy dzień rozpakowywałam rzeczy, z resztą odkryłam w sobie talent kulinarny, więc próbowałam coś ugotować. Postanowiłam, że dopiero dzisiaj dodam post.

Mam nadzieję, że się na mnie nie gniewacie, ale i tak ramach przeprosin dodam dzisiaj kilka zdjęć z Holandii. Przez ten cały tydzień myślałam o tym, żeby wprowadzić na bloga swoje realne stylizacje.  Wiem, że to blog o stardoll, ale też o modzie. Myśle, że to mogłoby wzbogacić bloga. Co sądzicie o tym pomyśle? Jeśli komentarze będą pozytywne dodam próbnego posta.

Holenderski ser w Goudzie ;)

Morze północne

;D

Madurodam, park miniatur.

I na koniec piosenka, w której się zakochałam:

nika32123





1 komentarz:

kasiaxd pisze...

Jaki śliczny rower! ^^

MajkaKolorowa