piątek, 1 lutego 2013

Metamorfoza apartamentu chomiska

Cześć. Przepraszam, że tak długo jej nie dodawałam, ale nie miałam dużo czasu. Oto metamorfoza.

Przed:
Hmm.. bardzo dużo się tu dzieje. Pierwszą rzeczą żucającą się w oczy jest ten strasznie jaskrawy kolor zielony i niebieski. Nie wiem czemu akurat te kolory, ale staram sie szanowaś twoją decyzję ;) Najładniejsze artykuły i meble pochowałaś w kąty, a na środku postawiłaś te mniej wartościowe. Dlaczego? Według mnie, najlepszymi artykułami są prześliczny fotel, dwa wzorzastre pudełka i tapeta w kwiaty. Moim zdaniem w tym pokoju powinnaś postawić na Glamour. Te minimalistyczne elementy powinnaś absolutnie wywalić. Kolejną rzeczą jest perspektywa. Rozumiem, że chciałaś stworzyć wrażenie przestrzenne, ale je da się stworzyć tylko jeśli masz dużo mebli. Za tego robota na środku dam ci chyba nobla... ;) haha :)

Po:
Jak już wspominałam, postawiłam na Glamour. Zmniejszyłam nieco pokój, ale dlatego, że nie było zbyt dużo mebli do zapełnienia dużej przestrzeni. Niestety w miarę kiedy ten pokój ładniał, główny brzydł, ponieważ brałam meble z tamtego pokoju. Zielone ściany zostały. Podłoga również się nie zmieniła. Żeby całość nie wyglądała jak więzienie dodałam okno "tarasowe", ale jeśli zdecydujesz sie na ten wariant pokoju musisz kupiś jakieś inne, a najlepiej z firanką. Twoje wszystkie cudeńka zostały: tapeta w kwiaty, kolorowy fotel, pudełka w kwiaty i łóżko. Dla wypełnienia pystej ściany postawiłam wazon i zawiesiłam dwa obrazy (ps. dokup ich jeszcze więcej i powieś krzywo, bo to naprawde ślicznie wygląda). Moim zdaniem metamorfoza jest udana.

A jak wam podoba sie pokój? Jeśli również chcecie takiej metamorfozy, zgłaszajcie się do mnie. Aktualnie w kolejce stoi tylko AnnaWeKrwi.

nika32123

3 komentarze:

chomiska pisze...

Dziękuje, jest bosko - po prostu na ten pokoj nie miałam pomysłu...

chomiska

Unknown pisze...

Miło mi to słyszeć :)

Unknown pisze...

Pokój nie przypadł mi do gustu przez ten zielony kolor... Jak dla mnie za jaskrawy...


AnnaWeKrwi